Czasem Wiersze
Tu są wiersze czasem. A czasem nie – to zależy. Od czego? Chyba nie wiem sam, ale czy w życiu wszystko trzeba wiedzieć? Czy siebie samego trzeba rozumieć?
Być może – dziś, wciąż jeszcze – można nadal przystanąć (czy może przysiąść?) i przeczytać coś, co dla kogoś jest próbą uchwycenia pewnych myśli i emocji (czy myśli i emocje to to samo?) w formie, która przeniesie je jak najbliżej Ciebie, czytelnika, i Twoich doświadczeń. A może nawet nie chodzi o to "jak najbliżej", bo może wystarczy Twoje własne – inne od mojego – przemyślenie? Ważne, że czytasz. Choć przecież nie po to się pisze. A może po to?
Zapraszam więc i niczego nie obiecuję, ale – jeśli chcesz – możesz zasubskrybować nowe treści. Będziesz je wtedy otrzymywać e-mailem od razu po publikacji.
A ponieważ tu jesteś: dziękuję, że tu jesteś. I że jesteś. Zbyt rzadko dziękujemy innym, że są.