1 min read

Banał

Nazywacie banał rzeczą poważną

powaga zaś służy dziś tylko wywołaniu śmiechu

Uważacie że życie to tylko suma dni i nie ma

nie ma jutro i wczoraj

a dziś jest wschód i zachód nad miastem

słońce za chmurą spalin

i drżące w kałużach echa chwiejnych wieżowców

 

Nocążegnacie sny żeby nie dręczyły

(niepotrzebny wysiłek dla wyobraźni)

Nocą

nazywacie rzeczy poważne banałem

a ranem

budzi was kogut

piejący z dachu ambulansu

 

To jadą po tych

dla których suma dni to już nieskończoność

a oprócz wczoraj i jutro nie ma już także i dziś

 

Wy wszystko

nazywacie po swojemu

Rzeczywistość zza lustra

 

Szkoda że

nigdy się nie odnajdziecie,

filozofowie niczego!

Nie, nikogo mi nie żal

tylko waszego poważnego banału

 

– W. M. Adamczyk, 05.03.2008